przez Masters DojoNa zakończenie sezonu trener Justyna poprowadziła zajęcia bez sprzętu (potrzebna była jedynie skakanka) aby każdy był w stanie zastosować trening samodzielnie podczas wakacji. W sumie wykonaliśmy ok 11 000 skoków na skakance i zakończyliśmy trening ćwiczeniem „death by burpees” :-). Gratulacje !
Justyna dziękujemy 🙂 !
Najwytrwalsi, którzy nie opuści ani jednych zajęć (WOW!) otrzymali pamiątkowe dyplomy i prezenty.
Kilka słów od naszej wymagającej Pani trener:
Moi Cross Maniacy!
Za nami miesiące ciężkiej pracy, bardzo owocnej i satysfakcjonującej. Każdy z Was miał swoje cele, ja również. Chciałam w Was wzbudzić chęć do przekraczania własnych granic, pokazać, że niemożliwe nie istnieje a przede wszystkim żeby sport stał się częścią Waszego życia. Ja osiągnęłam mój cel :). Wiem, że układacie sami Tabatę, biegacie, skaczecie i cieszycie się tym! Mam nadzieję, że Wasze cele indywidualne też zostały osiągnięte albo przynajmniej teraz wiecie w jakim kierunku zmierzać.
Wiem, że nie było łatwo, a ja byłam wymagająca :). Krzyczałam, chciałam więcej i więcej. Kiedyś z moich usta padło hasło, że „Wasz ból sprawia mi przyjemność”. I tak jest! Mimo mojego całego optymizmu wiem, że życie to nie Zumba :). Życie również chce od nas więcej i więcej, a teraz wiem, że nie tylko Wasze ciała ale również silne charaktery są na to gotowe.
Życzę Wam udanych aktywnych wakacji i mam nadzieję, że w przyszłym sezonie przesuniemy te granice jeszcze dalej, bo w grupie siła!
Fotorelacje można obejrzeć w naszej galerii.
