Ponad 35 osób uczestniczyło w kuligu, w którym udział wzięły dzieci wraz rodzicami oraz sympatycy naszego klubu.
Po przejażdżce saniami ogrzewaliśmy się przy ognisku, piekliśmy kiełbaski, odbyły się też indywidualne jazdy na małych sankach za saniami w zaprzęgu konnym oraz przejażdżki kucykami. Na zakończenie miał miejsce turniej sprawnościowy: DZIECI kontra RODZICE. Górą okazały się… dzieci, które nie dały szans rodzicom podczas zmagań na świeżym powietrzu. Nie ma się czemu dziwić, w końcu są to mali sportowcy.
Dziękujemy rodzicom za pomoc w przygotowaniu kuligu.
Zdjęcia już wkrótce.